pies, praca, smaczki, szkolenie, trening, Wychowanie

Smaczki

Jakich używać? Najlepiej jak najbardziej naturalnych. Ja używam suszonego mięsa, kupuję gotowe pokrojone lub sprasowane w paski i tnę na mniejsze tak jak na zdjęciu. Większych używam jako bonus.

Czasami a nawet coraz częściej psy wykazują alergię – takie mamy czasy i powiedzmy to jest choroba cywilizacyjna… Drugim sposobem bezpiecznym dla takich pupili jest aromatyzowanie suchej karmy smakami których nie może jeść np. skórką z boczku czy wędzoną rybą. Bierzemy porcję karmy i element zapachowy zabezpieczony np. w szmatkę i w woreczku foliowym zostawiamy na noc w lodówce.

Są też jeszcze różnego rodzaju pasty i pasztety w tubce ale je stosuję bardziej przy psach które wykazują za duże pobudzenie i działa odpowiednio użyta wyciszająco. Z pastą nie należy przesadzać wystarczy niewielka ilość roztarta na ręku a nie całą zużywać na jeden trening.

Ciekawym ale jeszcze mało popularnym sposobem nagradzania jest roller do których wlewa się smoothie może być specjalnie przygotowane i gotowe do użycia a także owocowe lub warzywne do kupienia w większości sklepów tylko trzeba pamiętać jaki owoc czy warzywo jest odpowiednie dla psów. Można też niektóre pasty rozwodnić.

Pamiętajmy też że smaczki muszą być też odpowiednio użyte i określonych sytuacjach i czasie ponieważ to co ma zadziałać do określonego rodzaju efektu końcowego może mieć odwrotny skutek 😉

Celowo nie podaje firm i gotowych produktów bo nie mam jeszcze sponsora 😉

Masz pytania? Zapraszam do kontaktu 🙃